Samokontrola – poznaj jak rozwijać w sobie tę cechę

Samokontrola – poznaj jak rozwijać w sobie tę cechę

Samokontrola to bardzo istotna cecha charakteru, która pozwoli ci osiągnąć postępy w każdej dziedzinie twojego życia, a także pomoże ci osiągnąć każdy zamierzony cel. Jest to również wyjątkowo korzystna cecha potrzebna do budowania twojego poczucia wartości. Wiele osób uważa, że samokontrola czy inaczej mówiąc silna wola jest stałą cechą charakteru czy też umiejętnością, a to oznacza że ją mamy albo nie. Ale czy tak jest w istocie? Otóż samokontrola tak naprawdę działa jak mięsień a to oznacza, że możemy nauczyć się , jak działa, jak go mądrze go używać, wzmocnić i w konsekwencji również podbudować własną samoocenę.
Na pewno musisz pamiętać to, że jak każdy mięsień w twoim ciele, samokontrola również jest podatna na zmęczenie i może pewnego dnia przestać działać jeśli go przeforsujesz. Dlatego aby jak najbardziej zwiększyć efektywność samokontroli i wykorzystać ją do budowania poczucia własnej wartości najważniejsze są 3 działania.

1. Samokontrola: Wyćwicz w sobie mięśnie silnej woli

Aby zwiększyć siłę woli w znaczących obszarach, możesz najpierw zacząć ćwiczyć mięśnie siły woli w mniej istotnych obszarach. Ćwiczenie dowolnego zadania, które wymaga od ciebie regularnego powstrzymywania automatycznego odruchu (do garbienia się, przeklinania, podjadania słodyczy czy korzystania z dominującej ręki) będzie skuteczne, jeśli będziesz trenować to przez odpowiednią ilość czasu ( co najmniej 4 do 8 tygodni). Używaj więc na przykład swojej niedominującej ręki przy wykonywaniu tak wielu czynności, jak tylko jest to możliwe.

2. Samokontrola: Unikaj wahań glukozy we krwi

Jednym z najbardziej podstawowych paliw, jakich wymagają twoje mięśnie silnej woli jest glukoza. Już dawno naukowcy zbadali, że gdy poziom glukozy jest niski samokontrola może również być zaburzona. Dlatego aby twoja samokontrola i siła woli działała jak najlepiej potrzebujesz optymalnego poziomu cukru. Sen i odpoczynek także mają wielki wpływ na funkcjonowanie twojej siły woli. To właśnie zmęczenie bądź niewyspanie spowodują że utracisz zdolność do samokontroli.

3. Unikaj pokus lub zarządzaj nimi gdy się pojawią

Oczywiście najlepszym sposobem na zarządzanie pokusami jest po prostu unikanie ich. Ale gdy nie masz takiej możliwości możesz z powodzeniem zastosować inne triki które pomogą ci zwiększyć prawdopodobieństwo uniknięcia niekorzystnych sytuacji. Jednym ze sposobów jest tak zwane unikanie wyzwalaczy. U wielu osób złe nawyki są uruchamiane przez coś, co je wyzwala na przykład zapalenie papierosa kiedy pijesz piwo. Jeśli pragniesz zmienić nawyki, musisz unikać wyzwalaczy, do czasu aż nowy, lepszy nawyk dobrze się zakorzeni. Choć może to być trudne musisz odpuścić sobie picie piwa. Możesz również zastosować trening uważności. Jest to rodzaj medytacji, podczas której przyglądasz się swoim uczuciom i myślom, nie oceniając ich i w ten sposób rozwijasz świadomość swojego ciała i umysłu. Zachowuj się jak obserwator z zewnątrz, zwracając uwagę na emocje i uczucia jakie są w tobie jednak ich nie rozpamiętuj. Ta technika okaże się wyjątkowo pomocna przy radzeniu sobie ze stresem, ale również z zachciankami impulsami czy innymi potrzebami. Tymi działaniami wzmocnisz siłę woli i poczucie sprawczości a dzięki temu osiągniesz wszystkie swoje cele.

Umiesz się dogadać z ludźmi? Oto 3 powody, przez które jest to ciężkie

Umiesz się dogadać z ludźmi? Oto 3 powody, przez które jest to ciężkie

Bariery komunikacyjne sprawiają, że rośnie dystans między osobami które chcą się porozumieć i w efekcie maleje szansa na jakiekolwiek porozumienie. Warto je poznać gdyż to one utrudniają komunikację między ludźmi, wpływają zarówno na osobę która je stawia jak i na odbiorcę komunikatu. Natomiast dobre nawyki komunikacji to takie, które zakładają wzajemny szacunek. By komunikacja była skuteczna i dawała wzajemne zrozumienie, obie strony muszą „dawać” i „dostawać”. Jednak nie zawsze tak się dzieje, są pewne blokujące czynniki i to właśnie są te bariery w komunikacji. Warto się im przyjrzeć, gdyż mają negatywne skutki.
1. Bariery związane z osądzaniem i ocenianiem
Mają one w sobie ocenę i narzucają punkt widzenia mówiącego. Zawarte w tym są w tym również krytykowanie, nadawanie etykietek, stawianie diagnozy a także chwalenie połączone z oceną. To właśnie prowadzi do dużego uproszczenia postrzeganej przez nas rzeczywistości. Etykietka jest workiem do którego wkładamy wielu podobnych do siebie pod pewnym względem ludzi. Te bariery powodują niezrozumienie, niepewność i w efekcie mogą spowodować reakcję agresywną lub obronną u osoby, z którą przecież chcemy się porozumieć.
2. Bariery związane z podsuwaniem rozwiązań, rozkazywanie, moralizowanie (zazwyczaj podpierane podsuwanych przez siebie rozwiązań jakimś autorytetem), stawianie zbyt wielu lub niewłaściwych pytań (jest to idealny sposób na zakończenie rozmowy i jednocześnie porozumienia, gdyż rozmówca może dać zdawkową odpowiedz i w ten sposób zakończyć rozmowę), doradzanie (jest na ogół obrażaniem inteligencji rozmówcy, gdyż został potraktowany jak osoba, która nie potrafi rozwiązać jakiegoś zadania). Te bariery są w pewnym sensie manipulacyjne lub wywierają nacisk. Jeśli nawet wypowiesz je z troską, mogą spowodować, że ktoś poczuje się niezrozumiany, a nawet urażony, smutny, przestraszony, gdyż sugeruje się mu, że nie radzi sobie sam a my potrafimy to lepiej.
3. Bariery związane z unikaniem udziału w problemach drugiego człowieka. Może to być odwracanie uwagi od problemu czy też logiczne argumentowanie. Te działania spowodują, że czasami mimo dobrych chęci minimalizujemy czyjeś lęki czy problemy. Stworzymy w tej relacji emocjonalny dystans, jednocześnie omijając temat. Dzięki tym zabiegom sami poczujemy się lepiej i bezpieczniej, ale nie będziemy pomocni.
Wszystkie bariery utrudniają porozumienie, gdyż zablokują emocje i sprawią, że nasz rozmówca będzie miał coraz mniejszą ochotę aby być szczerym. Zamiast służyć porozumieniu, wręcz przeciwnie mogą sprzyjać gromadzeniu uraz, wycofaniu się z relacji a także utrudnią samodzielne rozwiązanie problemu. Warto o tym wiedzieć aby nie stały się one nawykiem.

Co robić by się nie zestarzeć – poznaj sekrety młodości

Co robić by się nie zestarzeć – poznaj sekrety młodości

Starzenie się organizmu jest naturalnym procesem ale trzeba wiedzieć, że wiek biologiczny nie zawsze odpowiada wiekowi chronologicznemu. Chronologicznie możesz mieć 30 lat ale jeśli będziesz emocjonalnie i fizycznie wypalony to będziesz funkcjonował i czuł się jak osoba dużo starsza.Lub odwrotnie, możesz mieć 70 lat i być bardzo sprawny fizycznie i emocjonalnie. Starzenie się jest przyspieszane przez nagromadzenie się toksyn w ciele. Toksyny dostają się do ciała ze środowiska i pokarmu ale także z toksycznych związków i emocji. Już samo wyeliminowanie tych czynników sprawi, że twój zegar biologiczny cofnie się w stronę młodości. Możesz również zastosować szereg działań które pomogą ci zachować młodość i żywotność i kreatywność przez długie lata. Kluczowe znaczenie ma tutaj zredukowanie produkcji hormonów, między innymi kortyzolu,który przyspiesza procesy starzenia się twojego organizmu. Oto niektóre propozycje takich działań:

Śmiech

Przynosi on niesamowite korzyści zdrowotne, zarówno fizyczne jak i psychiczne. Śmiech z natury jest spontaniczny i jest poza naszą świadomą kontrolą. Dobrym sposobem na uśmiech jest przypominanie zabawnych momentów z różnych okresów życia, można w ten sposób przywołać wspomnienia w rożnych sytuacjach stresowych.

Oddychanie

Oddychanie jest najlepszym sposobem by pozbyć się stresu, gdyż wtedy ciało traci swój własny rytm.. Możesz usiąść w ciszy, zamknąć oczy i skierować uwagę na oddech, to pozwoli ci odzyskać równowagę i odczujesz przypływ pozytywnych emocji.

Ćwiczenia

To właśnie ćwiczenia stymulują najlepiej napływ substancji chemicznych, które spowodują „naturalny odlot”. Wykonując właściwe ćwiczenia możesz odzyskać masę mięśniową i w ten sposób siłę, i odwrócić procesy które zwykle towarzyszą starzeniu się.

Sen

Sen naturalnie redukuje stres i przywraca wewnętrzną równowagę. Więc zawsze, kiedy naprawdę tego potrzebujesz pozwól sobie na drzemkę, to jest prawdziwy luksus dla ciała i umysłu.

Przebywanie na łonie natury
Pozostawanie w kontakcie z naturą, jest bardzo pomocne w obniżeniu stresu i niemal zawsze redukuje stres. Podczas codziennych aktywności i przebywania w świecie całkowicie stworzonym przez ludzi gromadzisz dużo stresu a wychodzenie na krótki spacer do parku zdecydowanie polepszy twoje funkcjonowanie.

Wizualizacja
Jest to tworzenie lub przypominanie, przyjemnych obrazów w wyraźni, które dostarczą ci intensywnej przyjemności i rozluźnienia zawsze wtedy kiedy tego potrzebujesz. Możesz wyobrazić sobie wszystko co kojarzy ci się ze spokojem, relaksem i wywołuje pozytywne emocje u ciebie.

Medytacja

Może przybrać wiele form, ale najważniejsze jest to by uspokoić umysł. Medytacja zdecydowanie obniży twój wiek biologiczny. Poziomy kortyzolu i adrenaliny u osób, które medytują są obniżone, a mechanizmy radzenia sobie ze stresem są silniejsze niż u osób które nie praktykują technik medytacyjnych.

Zdrowie zimą. Jak wzmocnić odporność organizmu?

Zdrowie zimą. Jak wzmocnić odporność organizmu?

Zdrowie zimą. Co robić, gdy na dworze coraz zimniej a bakterie i wirusy atakują z każdej strony? Należy dostarczać organizmowi witamin. Świetnym sposobem na to jest zwrócenie uwagi na naturalne kiszonki, które mają właściwości prozdrowotne. Oczywiście najzdrowsze kiszonki są te, które wykonamy samodzielnie. Przemysłowo kiszona kapusta czy ogórki zazwyczaj zawierają środki konserwujące oraz substancje, które przyspieszają proces fermentacji. Są one zakwaszane sztucznie, a to pozbawia je wielu wartości odżywczych i mają one znacznie mniej walorów zdrowotnych niż te, gdzie proces fermentacji przebiega naturalnie. Można kupić zdrowe kiszonki u zaufanego producenta lub w sklepach ekologicznych oraz wybrać produkty z drewnianej a nie plastikowej beczki. Pamiętaj również o tym, że gotowanie pozbawi kiszonki witaminy C i dobroczynnych bakterii.

Oto zalety kiszonek

Są naturalnym probiotykiem

Podczas fermentacji powstaje kwas mlekowy. To substancja, która reguluje florę bakteryjną w jelitach, wspomaga trawienie oraz wchłanianie produktów przemiany materii. Dodatkowo oczyszcza organizm oraz wzmacnia system obronny, chroniąc przed chorobami. Są szczególnie zalecane po antybiotykoterapii gdyż przywracają naturalną florę jelitową.

Dostarczają witamin i minerałów

Przede wszystkim witamin z grupy B, które to regulują metabolizm oraz ułatwiają trawienie białek, tłuszczów i węglowodanów. Do tego świetnie wpływają na skórę oraz wzmacniają włosy i paznokcie. Pomagają również przyswajać żelazo, a to chroni przed anemią. Sfermentowane produkty są dobrym źródłem witaminy A, E, K oraz magnezu, wapnia, fosforu i potasu.

Nie tuczą

Ponieważ mają dużo błonnika nie tylko wpływają dobrze na żołądek i jelita ale również na zachowanie wagi. Błonnik powoduje, że szybko czujemy się syci, zapobiega zaparciom a dodatkowo korzystnie wpływa na poziom cholesterolu i glukozy we krwi. Kiszone produkty lekko zakwaszają organizm a to sprawi, że masz mniejszą ochotę na podjadanie.

Są świetnym źródłem witaminy C

Nasz organizm nie wytwarza sam witaminy C, więc musimy ją dostarczać w żywności. To właśnie witamina C zwiększa odporność organizmu, ułatwia przyswajanie żelaza, chroni przed wolnymi rodnikami a także odgrywa ważną rolę w profilaktyce nowotworów.

Świetnie działają na kaca

Wysoka zawartość witamin i minerałów pomaga szybko zregenerować organizm i pozbyć się dolegliwości związanych z piciem alkoholu. To nie mit ale prawda, warto wiec sięgnąć w takich momentach po ogórki lub sok z kiszonek kapusty.

Wewnętrzny krytyk – jak osłabić ten niszczący głos w swojej głowie

Wewnętrzny krytyk – jak osłabić ten niszczący głos w swojej głowie

Wewnętrzny krytyk to krytyczny głos w twojej głowie, który pozwala sobie na wiele, ocenia, osądza, strofuje cię a ogólnie rzecz biorąc niszczy. Co można z nim zrobić? A może lepiej go posłuchać, zastanowić się z skąd pochodzi i dowiedzieć się czego potrzebuje. Ten głos w swojej głowie słyszy wiele osób a są to głębokie przekonania o sobie samym, że nie jesteś wystarczająco dobry, nie potrafisz zrobić czegoś dobrze, nie zrealizujesz swoich celów, nic ci się nie uda, nie jesteś wystarczająco atrakcyjny, mądry etc.., jednym słowem jesteś do dupy.

Ludzie, którzy myślą o sobie w ten sposób, nie urodzili się z tym sposobem postrzegania siebie. Każda osoba rodzi się ze swoim indywidualnym temperamentem, z własnymi cechami osobowości, ale na pewno nie z wewnętrznym krytykiem. Ten wewnętrzny krytyk to wewnętrzny głos, składowa głosów rodziców, nauczycieli, kolegów, wszystkich innych osób, którzy nie byli dla nas czuli i wyrozumiali we wczesnych latach dzieciństwa i młodości a także obecnie. Jeśli w dzieciństwie byłeś krytykowany, ośmieszany czy zawstydzany to te słowa zostały w tobie. Zamiast wsparcia i akceptacji dostałeś oceny i to krytyczne, to wyrosłeś w przekonaniu, że jesteś gorszy.

Co można zrobić z takimi przekonaniami?

Można się w niego wsłuchać i uświadomić sobie, że są to głosy bezradnych rodziców czy innych opiekunów, którzy nie potrafili inaczej kochać i wychowywać i robili to poprzez krytykę. Prawdopodobnie jako dzieci sami byli krytykowani a następnie przekładali to na swoje potomstwo, nie mając zaspokojonych swoich własnych potrzeb, nie potrafili też odpowiednio zaspokoić potrzeb swoich własnych dzieci. Tak się rodzi niskie poczucie wartości. Prowadzi to do braku akceptacji siebie oraz tego kim się jest. Często udajemy szczęśliwych i spełnionych, zafałszowujemy obraz siebie i tworzymy pozy, żeby być zaakceptowanym. Chcemy zasłużyć na miłość a gdy pojawia się krytyka to cierpimy.

Jak osłabić wewnętrznego krytyka?

Nie ma jakiegoś magicznego sposobu, nie można go do końca zagłuszyć ale przede wszystkim można dać sobie czułość i akceptację. Odpuścić sobie ale nie rezygnować z planów. Mówić sobie „Dasz radę a jeśli nie to trudno, następnym razem się uda”. Takie myślenie da ci wolność i przestaniesz być niewolnikiem perfekcji. Uświadom sobie swoje mocne strony ale również ograniczenia, pozwól sobie na emocje, nawet te trudne. W życiu zawsze zdarzają się rozczarowania i i zawody, i często nie masz kompletnie na nie wpływu. Zacznij od przyłapywania się na krytyce i spróbuj zastępować ją dobrymi słowami i wybaczaj sobie niedoskonałości. To można ćwiczyć jak mięśnie na siłowni. Możesz wykonać proste ćwiczenie, podziel kartkę na dwie części, na jednej napisz swoje negatywne przekonania o sobie a na drugiej części pozytywne. Gdy okaże się, że myślisz o sobie tylko źle spróbuj wypisać wszystkie rzeczy które robisz dobrze, nawet jeśli są to takie czynności jak mycie okna. Najważniejsze w tym wszystkim jest to aby być dobrym dla samego siebie.

Jak schudnąć 5 kg, 10 kg, 15kg. Dlaczego jesteś gruba?

Jak schudnąć 5 kg, 10 kg, 15kg. Dlaczego jesteś gruba?

W książce pod tytułem „Paradoks czasu” amerykański psycholog Philip Zimbardo opisuje jak perspektywa postrzegania czasu wpływa na twoje zdrowie oraz w konsekwencji na twoją wagę. W swojej książce opowiada pewną historię jak pewnego razu Oprah Winfrey, znana prezenterka telewizyjna pilnie wezwała go, by spotkał się on z nią i jej koleżankami w jej domu. Kiedy kilka godzin później doktor dotarł do jej domu, zastał kobiety pogrążone w poważnej dyskusji.

Wszystkie kobiety siedziały w salonie i zastanawiały się dlaczego są grube. Rozmawiały na ten temat długo i nie były w stanie znaleźć odpowiedzi.Poprosiły więc aby doktor Phil im to wyjaśnił, gdyż ten problem strasznie je męczył. W odpowiedzi usłyszały od doktora „Cóż skoro chcecie znać szczerą prawdę i jesteście na to gotowe to jesteście grube, ponieważ chcecie takie być”. Następnie doktor wyjaśnił im, że to każda z kobiet osobiście dokonywała w przeszłości wyborów, które to powodowały, że przybierały na wadze. Dokładnie im wyjaśnił, że nikt nie zmuszał ich do dokonywania takich właśnie wyborów, dokonywały ich same gdyż tego chciały. Te drobne decyzje, które każda z nich podejmowała w kwestii jedzenia oraz ćwiczeń fizycznych, w końcu doprowadziły do tego, że stawały się coraz grubsze.

Ta historia doskonale ukazuje to, że ludzie nie zdają sobie sprawy z konsekwencji takich najmniejszych wyborów każdego dnia. Wybierając takie, a nie inne działania, kobiety te wybierały również ich konsekwencje. Chciały być szczupłe, lecz dokonywały wyborów w taki sposób jakby chciały być grube.

Tak się dzieje, gdy opierasz się na swoich potrzebach w chwili obecnej, a nie na efektach w przyszłości. Koncentrując się na teraźniejszości dokonujemy innych wyborów niż wtedy, kiedy koncentrujemy się na przyszłości. Nikt świadomie nie dokonuje wyboru, by być grubym i często wybieramy chipsy zamiast marchewki czy pączki zamiast pieczywa razowego. Patrząc z perspektywy zorientowanej na dłuższą metę, rzadko kiedy jest to dobre dla ciała. Kiedy pójdziesz na zakupy spożywcze będąc głodna, najprawdopodobniej wrócisz do domu z torbami pełnymi śmieciowego jedzenia. Oczywiście zdajesz sobie sprawę z tego, że powinnaś odżywiać się zdrowo lecz w tym momencie twój żołądek sygnalizuje potrzebę jedzenia natychmiast i bardziej jesteś zorientowana na teraźniejszość. Wszystko wygląda wtedy smakowicie a zwłaszcza słodycze. Natomiast gdy pójdziesz do sklepu najedzona, twój żołądek schodzi na drugi plan pozwalając ci myśleć o przyszłości, i wybierzesz zdrowe produkty, gdyż chcesz być szczupła.

Więc aby pozostać przy zdrowiu i mieć szczupłą sylwetkę, dokonuj właściwych wyborów każdego dnia, jedz mniejsze posiłki kilka razy dziennie tak aby nie być ani głodnym ani zbyt najedzonym. Zadbaj o aktywność fizyczną i ćwicz każdego dnia. Wpłynie to korzystnie na twoje samopoczucie i wygląd. Już dziś zastanów się czy chcesz być szczupła czy gruba?

Aromaterapia – poznaj magiczną moc zapachów

Aromaterapia – poznaj magiczną moc zapachów

Zapachy mogą dodawać energii, pobudzać oraz czynić nas skuteczniejszymi w codziennych zmaganiach z rzeczywistością. Co ciekawe, na część osób energetycznie działają zapachy orzeźwiające oraz świeże nuty cytrusowe, a na innych egzotyczne aromaty przypraw, kwiatów i ziół. Udowodniono, że te orzeźwiające nuty doskonale motywują do działania, dodają energii i skutecznie budzą. Japończycy wykorzystują aromaterapię do zwiększenia efektywności w pracy i „doładowującymi akumulatory” zapachami aromatyzują powietrze w pomieszczeniach biurowych.
Cytrusowe aromaty świetnie sprawdzają się latem, gdyż wtedy najbardziej potrzebujemy uczucia świeżości. To właśnie nuty cytrusowe, wodne i morskie są optymistyczne i kojarzą się z witalnością i młodością. Energii dodają również zapachy egzotycznych kwiatów owoców i przypraw.

Nie od dziś wiadomo, że różowy kolor rozwesela, dodatkowo potwierdzono badaniami, że dodaje pozytywnej energii. Dlatego też soczyste zapachy malin, porzeczek nastrajają bardzo optymistycznie. Do tego różowe zapachy mają jeszcze jedną pozytywną cechę – ocieplają w chłodniejsze dni sprawiają, że czujemy się miło i bezpiecznie.
Jesienią potrzebujemy bardziej rozgrzewających zapachów i taką moc ma zapach wanilii oraz zapachy słodkich owoców a także niektóre gatunki drewna oraz piżmo. Te zapachy na większość osób zadziałają wyciszająco, rozleniwiająco i poczujemy się w nich bardzo przytulnie.

Gdy chcesz poczuć świeżość, lekkość oraz większą witalność wybierz zapachy związane z naturą, a dokładnie nuty ziołowo – drzewne, przywodzące na myśl leśną gęstwinę zapachy sosnowego igliwia, brzozowej kory, drewna cedrowego i paproci. To właśnie te zapachy sprawią, że zaczniesz oddychać pełną piersią oraz poczujesz energię. przyrody.

A oto przewodnik po nutach poprawiających nastrój oraz dodających energii a także wyciszających i uspokajających.

Szałwia, mięta, rozmaryn – te trzy zioła potrafią dodać rześkości, lekkiego chłodu oraz zaczepnego charakteru.

Werbena – jej listki wydzielają słodki zapach i pełen energii armat. Kiedyś wierzono, że mają magiczną moc zapewniającą trwałą miłość.

Owoce cytrusowe – mają świeży, energetyzujący lub cierpki zapach. To one dadzą ci zastrzyk pozytywnej energii.

Gruszka – pachnie miodem i dlatego idealnie poprawia nastrój swoją słodyczą. Niektórym, może kojarzyć się to z młodością i dzieciństwem.

Kwiat pomarańczy – pozyskiwany z niego olejek neroli ma gorzkawy aromat, który dodaje orzeźwienia a w aromaterapii obniża poziom hormonu stresu – kortyzolu.

Jaśmin, róża, piwonia – te zapachy są ciężkie i zmysłowe ale także energetyczne i dodające pewności siebie. Na Bliskim Wschodzie zapachów tych używają mężczyźni gdyż dodają im odwagi i siły.

Czerwone owoce – maliny, porzeczki, żurawina mają soczysty aromat i sprawią, że się uśmiechamy na sam ich widok.

Różowy pieprz – jest jednocześnie słodki i ostry a to sprawi że nasze zmysły się pobudzą i wyostrzą, odczujemy pozytywny zastrzyk energii.

Jak zwiększyć szczęście w życiu ? Poznaj 12 ścieżek

Jak zwiększyć szczęście w życiu ? Poznaj 12 ścieżek

Według Dalajlamy, nawet najmniej oświeceni pośród nas mogą natychmiast zacząć stosować dwie proste techniki, aby zwiększyć poczucie szczęścia w swoim życiu. Pierwsza polega na wskazaniu rzeczy w swoim życiu, które sprawiają że jesteś szczęśliwy a następnie robieniu ich więcej i częściej. Technika ta wydaje się dość prosta ale w rzeczywistości okazuje się trudna do zastosowania. Podążanie za szczęściem wymaga czasu, cierpliwości oraz szczerości. A to co kiedyś lubiłeś może ulec zmianie i przyznanie się do tego przed sobą wymaga odwagi. Podczas tej drogi trzeba być przygotowanym na różne niepowodzenia i rozczarowania jednak samo płynięcie powinno sprawiać ci przyjemność.

Druga technika natomiast stanowi odwrotność pierwszej. I polega na uświadomieniu rzeczy w twoim życiu, które sprawiają, że jesteś nieszczęśliwy i robieniu tego mniej. I również to zadanie może okazać się niezbyt łatwe i niemożliwe do wykonania w całości. Należy pracować nad ustaleniem źródeł swojej nieszczęśliwości, po to by następnie pracować nad ich eliminowaniem. Podczas tego procesu także unikaj zagrożeń ale zdobywaj nowe doświadczenia i poznawaj nowe rzeczy i naucz się przyjmować zmiany z otwartymi rękami. To ty sam już dziś możesz zdecydować, by postrzegać zawsze szklankę jako do połowy pełną i cieszyć się smakiem jej zawartości. Czyniąc to wykorzystujesz maksymalnie swój czas, wybierając szczęście zamiast zwątpienia, radość zamiast smutku i przyjemność zamiast bólu.

Jak pisze Dalajlama : „Nie potrzebujemy pieniędzy, nie potrzebujemy większego sukcesu ani sławy, nie potrzebujemy doskonałego ciała ani nawet doskonałego partnera, gdyż w tym momencie mamy umysł, który jest całym podstawowym wyposażeniem jakie jest nam potrzebne do osiągnięcia pełnego szczęścia”

„Większość ludzi jest mniej więcej tak szczęśliwa, na ile pozwoli na to swoim umysłom” – Abraham Lincoln

Jak zwiększyć szczęście w swoim życiu?

Psycholożka Sonja Lyubomirsky opracowała 12 możliwych ścieżek, za pomocą których możesz zwiększyć swój poziom szczęśliwości. Przyglądaj się każdemu z tych 12 kroków a następnie zastanów się w jakim zakresie znajdują one zastosowanie w przypadku twojej osoby:

1. Wyrażaj wdzięczność
2. Unikaj nadmiernego zastanawiania się oraz rozpamiętywania
3. Naucz się przebaczać
4. Ćwicz bycie uprzejmym
5. Podtrzymuj relacje
6. Dbaj o swoje ciało
7. Smakuj radości życia
8. Zwiększaj swoje doświadczenia i zaangażowania
9. Kultywuj optymizm
10. Wyznaczaj oraz realizuj cele życiowe
11. Wytwarzaj strategię radzenia sobie
12. Praktykuj religię i dbaj o swoją duchowość

„Czas, którego marnowanie sprawia ci przyjemność, nie jest czasem zmarnowanym” – Bertrand Russell

Koncentracja i pamięć. Co robić aby je poprawić?

Koncentracja i pamięć. Co robić aby je poprawić?

Koncentracja i pamięć. To może być prostsze niż myślisz. Jak to zrobić? Oto jeden z klasycznych sposobów – kup trzy piłeczki i zacznij żonglować.

Niezwykłemu wpływowi żonglowania na ludzki umysł przyjrzeli się naukowcy z Uniwersytetu Oksfordzkiego. I dzięki ich badaniom, dziś wiadomo, że żonglowanie zaledwie trzema piłeczkami zwiększa objętość tak zwanej istoty białej w mózgu aż o 5 procent. To zaś wpływa na usprawnienie komunikacji między różnymi rejonami mózgu. Zmiany te były znaczące bez względu na to, jak dobrze badane osoby nauczyły się podrzucać i łapać piłeczki. Oznacza to, że dla twojego mózgu ważniejszy jest sam proces uczenia się niż osiągnięcia. Porównać to można do jazdy na rowerze – kiedy się jej nauczysz, już nigdy nie zapomnisz.

Koncentracja i pamięć. Dlaczego żonglowanie zmienia architekturę mózgu?

Mimo tego, że żonglowanie kojarzy ci się z dziecięcą zabawą, to tak naprawdę jest bardzo skomplikowanym zadaniem wzrokowo – ruchowym. Angażuje obie strony ciała, równomiernie uaktywniając obie półkule mózgowe. Rozwija się wtedy spoidło wielkie mózgu, które zawiaduje procesami poznawczymi pomiędzy półkulami, umożliwiając w ten sposób łączenie przepływających informacji. Dodatkowo rozwija się również widzenie obwodowe oraz zmysł kinestetyczny.

Jak widzisz żonglowanie może być jednym z prawdziwych sekretów osiągania sukcesów w życiu, gdyż dzięki tej czynności osiągniesz stan zrelaksowanej koncentracji. A to jest klucz otwierający drzwi do pełnego potencjału twojego umysłu.

Koncentracja i pamięć. Co jeszcze uzyskasz żonglując piłeczkami?

– wzmocnisz swoją zdolność do nauki
– uruchomisz większy potencjał swojego umysłu (sprawność działania i kreatywność)
– wzrośnie koordynacja twoich ruchów i wszelkich działań
– wzmocnisz i poszerzysz zaufanie do siebie
– rozwiniesz swoje umiejętności organizacyjne

To właśnie żonglowanie wytwarza takie cechy jak : ekspansywność, zrelaksowanie, zwiększy twoją ekspresję a także aktywność twórczą. W czasie żonglowania niezbędne jest uniesienie oczu i głowy ku górze, a to jest charakterystyczne dla stanów zadowolenia, radości oraz otwarcia się na aktywne działania. Warto również zachęcać dzieci do żonglowania, gdyż wspomoże to ich uczenie się a także cierpliwość, koncentrację i wytrwałość.

Koncentracja i pamięć. Czy już wiesz jak je rozwijać?

Rośliny psychoaktywne – poznaj rośliny, które w różny sposób wpływają na funkcjonowanie mózgu

Rośliny psychoaktywne – poznaj rośliny, które w różny sposób wpływają na funkcjonowanie mózgu

Wśród roślin psychoaktywnych znajdziemy zarówno popularne przyprawy, jak i rośliny o właściwościach szkodliwych i halucynogennych. Natura oferuje nam mnóstwo roślin zawierających substancje halucynogenne, lub takie które mogą działać psychoaktywnie.

Szałwia

Od setek lat słynie z działania antybakteryjnego. Jej zalety doceniano już starożytności, uważając szałwię za cudowne ziele o dobroczynnym wpływie na organizm. Stąd jej nazwa „salvus”, czyli po łacinie „zdrowy”. Natomiast współczesne badania wskazują, że liście szałwii lekarskiej mogą być także stosowane pomocniczo w łagodnie chorobie Alzheimera. Ta roślina zawiera wiele substancji aktywnych, które działają również antydepresyjnie, przeciwzapalnie i antyseptycznie. Obfituje w lotne olejki i fitozwiązki, między innymi : kwas rozmarynowy, kamforę, taniny i flwonoidy. Używa się jej do leczenia gardła i zapalenia zatok. Łagodzi także objawy menopauzy i menstruacji, dzięki obecności fitoestrogenów, czyli związków roślinnych, które działają jak estrogeny. Roślina ta również polepsza pamięć oraz wyostrza zmysły. Podnosi poziom acetyloholiny, neuroprzekaźnika, który wspomaga mózg w magazynowaniu informacji. Brak tego neuroprzekaźnika w mózgowiu, uznawany jest za przyczynę zaburzeń poznawczych w chorobie Alzheimera.

Jak można używać szałwii?

Można z suszonego ziela zrobić napar. Swieże liście mają wyczuwalna gorycz, więc trzeba ich używać w rozsądnych ilościach. Stosowana z umiarem podniesie ci smak sałatek zwłaszcza z pomidorów a także mięs, a nawet ciast i deserów.

Pietruszka

To własnie nasiona pietruszki maja działanie halucynogenne i stymulujące. Często nadaje smak zupom i sałatkom więc trudno ją podejrzewać o właściwości narkotyczne. A jednak pietruszka zwyczajna ma właściwości psychoaktywne, gdyż zawiera olejek eteryczny, który jest otrzymywany z jej nasion. Zawiera związki o nazwie apiol i mirystycyna, które działają halucynogennie i stymulująco. Apiol pobudza skurcze macicy, dlatego dawniej wykorzystywano go do wywołania poronień. Mistycyna zaś ma działanie oszałamiające i ma daje podobne efekty co marihuana – wywołuje euforię i wzmożoną wesołość. Pietruszka pomaga w stanch zapalnych nerek i pęcherza, wspomaga drogi moczowe, ułatwia też trawienie i przyswajanie pokarmów.

Dziurawiec

Wyciąg z dziurawca poprawia nastrój, dzięki czemu korzystnie wpłynie na koncentrację i pamięć. Głównym składnikiem aktywnym w dziurawcu jest hiperycyna, barwnik który oddziałuje na serotoninę, kontrolującą nastrój. Badania wskazują na to, że ma działanie podobne do prozacu, dlatego wielu lekarzy stosuje go w terapii antydepresyjnej. Osoby zażywające dziurawiec powinny unikać słońca, gdyż roślina zwiększa wrażliwość skóry promieniowanie UV. Dziurawca nie można też podawać dzieciom i kobietom w ciąży a także osobom z chorobami nerek i wątroby.

Tatarak

Używany był za antidotum na bezsenność stany gorączkowe, depresje i nerwice. Od wieków używali go wszyscy zielarze i medycy. Wychwalali oni jego dobroczynny wpływ na żołądek, reumatyzm a także na zaburzenia pamięci. Preparaty z tataraku zalecano zwłaszcza na zaburzenia trawienne, wzdęcia, oraz brak apetytu. Tatarak ma również działanie uspokajające i stosowany był przy wyczerpaniu nerwowym oraz trudnościach w zasypianiu. Swoją moc tatarak zawdzięcza halucynogennym związkom chemicznym, które powodują w organizmie człowieka zmiany w postrzeganiu oraz usposobieniu. Kiedyś żuto kłącza tataraku lub pito przygotowywany z nich napar co wywoływało  halucynacje i stany psychodeliczne.

Bieluń Dziędzierzawa

Jest to silnie toksyczna roślina jednoroczna. Rośnie na śmietnikach, rumowiskach a także można ją spotkać w ogrodach, gdyż jest to pęknie kwitnący kwiat. Kiedyś używali ją zielarze, magicy i czarownice. Ma w swoim składzie silne psychotropy – atropinę i skopolaminę. Wywołują one halucynacje, delirium a ich przedawkowanie może być śmiertelne. Kiedyś stosowano tę roślinę w medycynie w celu zmniejszenia skurczów mięśni gładkich przewodu pokarmowego dróg żółciowych oraz układu moczowego oraz jako lek na kaszel, kolkę nerkową i przy wymiotach. Współcześnie już preparaty z tej rośliny zostały wycofane z użycia.

Kocimiętka

Roślina ta ma przyjemny zapach, podobny do melisy. Od wieków używano jej do różnych celów. Znachorzy zalecali napary z kocimiętki na przeziębienie i kaszel. Stosowano ją również by uzyskać stan lekkiej euforii. Za to narkotyczne działanie kocimiętki odpowiada związek chemiczny o nazwie nepetalakton. To właśnie ten związek działa silnie na koty, które dostają od niego „małpiego rozumu”. U człowieka kocimiętka po krótkim stanie euforii prowadzi do uspokojenia a później senności. Stosowana jest również do odstraszania owadów.