Strach przed porażką. Nie bądź taka krytyczna wobec siebie.

Strach przed porażką. Nie bądź taka krytyczna wobec siebie.

Często panuje ogólne przekonanie, że samokrytyka zachęca nas do większego starania się i sprostania wyższym standardom. Mamy do niej skłonność wierząc, że dobrze nam robi i nie zdajemy sobie sprawy, że takie stwierdzenia jak „Jestem leniwy”, „Nie jestem dość mądry” są bardzo destrukcyjne. Jesteśmy sami najsurowszymi naszymi krytykami. Większość z nas nawet nie zdaje sobie sprawy wręcz nie zauważa takiego nawykowego samokrytycyzmu. Badania pokazują jednak, że gdy jesteśmy wobec siebie nadmiernie krytyczni niweczymy w ten sposób swój dobrostan psychiczny jak i szanse na odniesienie sukcesu. Dodatkowo badania wskazują, że samokrytycyzm jest zapowiedzią stanów lękowych i depresji. Zamiast motywować nas, uniemożliwia nam kolejne podejście do zadania. Nasze mózgi posiadają rywalizujące ze sobą systemy : jeden który potrzebuje nagród i drugi, który obawia się porażki. I ten właśnie strach przed porażką staje nam często na drodze do sukcesu.

Strach przed porażką. Zagrożenia wynikające z samokrytyki:

Samokrytyka wpływa negatywnie na nasze wyniki. Badania przeprowadzone na sportowcach pokazują, że, podobnie jak w przypadku samospełniającej się przepowiedni, strach przed porażką uniemożliwia wygranie zawodów czy osiągniecie satysfakcjonującego wyniku. Powoduje również, że się poddajesz. Taki strach przed popełnieniem błędu czy porażką może sprawić, że będziemy czuli wielki niepokój i niepewność i szybko się poddamy w obliczu jakiegoś wyzwania. Samokrytyka prowadzi również do podejmowania nie najlepszych decyzji. Badania pokazują, że ze strachu przed porażką możemy nie być zainteresowani uczeniem się i będziemy skłonni pójść na skróty, na przykład oszukując.

Samokrytyka ma wiele zagrożeń, między innymi to, że tracisz kontakt z tym, czego naprawdę pragniesz. Wtedy skupiamy się bardziej na wynikach niż na własnym rozwoju i własnych zainteresowaniach i tracimy kontakt z własnymi preferencjami. Bycie swoim własnym krytykiem sprawia, że skupiamy się na tym, co jest z nami nie tak i jest to dla nas wielkie obciążenie psychiczne. Badania udowodniły, że nawet mózg wykazuje skłonność do negatywizmu. Taka tendencja do aspektów negatywnych mogła pomagać naszemu gatunkowi przetrwać, ponieważ ukazywała potencjalne niebezpieczeństwa. Obecnie jest to jednak dla nas szkodliwe.

Inną tendencją, która wspiera nasze negatywne uprzedzenia jest to, że traktujemy nasze osiągnięcia jako oczywiste. Ponieważ poza skupianiem się na aspektach negatywnych przyzwyczailiśmy się do dobrych rzeczy w naszym życiu i traktujemy je jako coś oczywistego. Nie przynosi nam to wtedy radości.

Strach przed porażką. Jak możemy odnieść sukces?

Jeżeli z jednej strony, wiara w sukces zależy od naszych mocnych stron a z drugiej mamy tendencję do samokrytycyzmu, który to sabotuje nasze szanse. Jak możemy zmienić swoje przekonania tak by były bardziej efektywne? Badania sugerują, że powinniśmy przekuć wiarę w swoje mocne strony w wiarę w wytężoną pracę i we wrodzone talenty, a taki nadmierny samokrytycyzm we współczucie wobec samych siebie.

Herbata a zdrowie. Poznaj magię tego naparu

Herbata a zdrowie. Poznaj magię tego naparu

Herbata a zdrowie. Takie napary jak herbata zapewniają o wiele więcej korzyści dla twojego ciała niż tylko ciepło i nawodnienie. Popijając te właściwe możesz wspomóc organizm w walce z przeziębieniem a także pomogą ci się rozluźnić. Innym dobroczynnym działaniem jest wpływ na twoją urodę i wygląd, a mianowicie herbaty i napary dostarczą ci energii a także zredukują zmarszczki. Polecam ci zamiast kolejnej filiżanki kawy napić się ulubionej aromatycznej herbaty.

Biała herbata a zdrowie

Biała herbata stosowana nawet w małych ilościach ma właściwości zapobiegające starzeniu się zatem możesz poczuć się pięknie wypijając choćby jedną filiżankę. Zawiera ona przeciwzapalne substancje fitochemiczne, które hamują rozkład kolagenu i elastyny w skórze i w ten sposób zapobiegają jej starzeniu się.

Imbirowa herbata a zdrowie

Może to być też napar ze świeżego startego korzenia imbiru. Taka herbata odpędza przeziębienia a także pomaga w trawieniu ciężkich posiłków i bardzo wzmacnia organizm. Działa bardzo silnie przeciwzapalnie.

Rooibos herbata a zdrowie

Jest nazywana czerwoną herbatą i jest pełna antyoksydantów między innymi kwercetyny, czyli substancji działającej antyrakowo oraz przeciwdziała starzeniu się. Ma ona również właściwości przeciwhistaminowe, które z pewnością docenią osoby borykające się z alergiami.

Napar z korzenia mniszka lekarskiego

Ma on delikatne działanie przeczyszczające, a także wspomagające funkcjonowanie wątroby i trawienie. Są to niezbędne procesy wpływające na wygląd twojej skóry.

Rumianek

Ten napar chroni skórę przed uszkodzeniem przez promienie słoneczne dzięki wysokiemu stężeniu w nim kwercetyny. Zapewni ci również spokojny sen oraz złagodzi skurcze podczas okresu.

Zielona herbata a zdrowie

Zielona herbata ma szereg dobroczynnych właściwości. Potrafi hamować powstawanie zmarszczek. a nawet cofać uszkodzenia wywołane przez promieniowanie UV dzięki zawartym w niej katechinom, które zwalczają wolne rodniki. Katechiny zawarte w zielonej herbacie mają nawet silniejsze działanie antyoksydacyjne niż witamina E i C. Wykazują niesamowitą zdolność odbudowywania i ożywiania umierających komórek skóry.

Tulsi herbata a zdrowie

Ta herbata pomoże ci poradzić sobie ze stresem oraz ureguluje poziom hormonów. Ma moc łagodzącą i energetyzującą. Rewelacyjnie działa przy kaszlu i przeziębieniu.

Zmęczenie psychiczne – jak sobie radzić?

Zmęczenie psychiczne – jak sobie radzić?

Zmęczenie psychiczne. Wielu ludzi cierpi na chroniczne zmęczenie, które można określić jako wyczerpanie. Jest to bardzo ważny sygnał, który ostrzega nas i chroni jeśli dopuścimy je do głosu. Takie poczucie przytłoczenia sprawami codziennymi wywołuje w nas niepokój i stres a także wpływa na nasz nastrój. Zmęczenie jest mechanizmem regulacyjnym i adaptacyjnym. Ponieważ z jednej strony chroni nas przed nadmiernym wysiłkiem a z drugiej zmusza nas do odpoczynku, który pozwoli nam odbudować zasoby energii. Poprzez odpoczynek, sen i właściwą dietę możemy szybko złagodzić jego objawy. Ze zmęczeniem psychicznym sprawa jest bardziej skomplikowana. Gdy jesteśmy zmęczeni psychicznie odczuwamy wypalenie wewnętrzne i całkowity brak energii a także bezsenność. 

Zmęczenie psychiczne – przyczyny

Zmęczenie psychiczne pojawia się, gdy wyczerpiemy nasze zasoby uwagi, koncentrując się na czymś, co zupełnie nas nie interesuje lub gdy dociera do nas zbyt wiele bodźców – np. jak w trakcie maratonu 3D. Zmęczenie psychiczne może także wynikać z „niedopasowania”. To oznacza brak zgodności między celami lub preferencjami u danej osoby a oczekiwaniami i wymaganiami jej stawianymi. Takie niedopasowanie prowadzi do wyczerpania i może być to sygnał wypalenia zawodowego. Takie wypalenie unieszczęśliwia daną osobę a także obniża jej efektywność w pracy i jest bardzo niebezpieczne dla zdrowia.

Co można zrobić gdy jesteśmy wyczerpani pracą? Przede wszystkim należy wprowadzić zmiany w swoim życiu. Może to być wyjazd, przeprowadzka, podjęcie innej pracy czy też zmiana zakresu obowiązków w pracy obecnej. Sposobem na wypalenie może być także znalezienie pasji lub hobby, które oderwą nas od trudnych obowiązków. Inną przyczyną zmęczenia psychicznego jest przewlekły stres. W sytuacji stresowej wydzielane są hormony adrenalina i kortyzol, które mobilizują ciało do reakcji walki lub ucieczki. Jednocześnie wątroba produkuje więcej glukozy aby zapewnić mięśniom energię do którejś z tych reakcji i to dlatego długotrwały stres sprzyja otyłości i cukrzycy. W stresie serce bije znacznie szybciej, rośnie ciśnienie krwi oraz może powodować bóle głowy i migreny. Stąd pojawia się wyczerpanie fizyczne i psychiczne.

Zmęczenie psychiczne – jak je pokonać?

Można nauczyć się postępować tak aby codzienność nie była zbyt męcząca. Pomocna może być strategia poprzez akceptację i zaangażowanie. Ta strategia koncentruje się na tym aby przyjmować swoją sytuację życiową taką jaka jest (akceptacja) oraz by odnaleźć najważniejsze wartości w swoim życiu i się nimi kierować (poprzez zaangażowanie). Aby odkryć co jest dla nas najważniejsze możemy wyobrazić sobie swój idealny dzień. Znaleźć trochę czasu tylko dla siebie i pójść na spacer. A potem napisać na kartce 5 rzeczy które by stworzyły idealny dzień. Tu mogą być pomocne następujące pytania dotyczące ulubionych czynności, czy bliskich osób w naszym życiu a także pytania o niezrealizowane marzenia. Następnie zastanów się jakie wartości leżą u podstaw każdego z wyborów. Wartości wskazują kierunek w jakim chcemy podążać w życiu i co jest dla nas ważne.

Inną strategią są wizualizacje – jest to praca z wyobraźnią, polega na przywoływaniu pozytywnych obrazów czy alternatywnych rozwiązań ewentualnego problemu. Pomocne okazują się również techniki relaksacyjne, które obniżają napięcie i zarazem dodają energii. Znajdźmy dla siebie 10 minut i zastanówmy się jaki był nasz dzień, co się wydarzyło dobrego i złego. Starajmy się przy tym aby nasz oddech był głęboki. Na zakończenie pomyślmy o czymś przyjemnym.

Piękny wygląd bez makijażu. Co wyrzucić z diety, by go osiągnąć

Piękny wygląd bez makijażu. Co wyrzucić z diety, by go osiągnąć

Piękny wygląd bez makijażu. Na pewno nie jesteśmy w stanie wyeliminować wszystkich sabotażystów urody z naszego życia, ale możemy powstrzymać dodatkowy atak na urodę wewnątrz naszych ciał. Aby to osiągnąć musimy się pozbyć z diety substancji, które szkodzą zdrowej skórze, włosom, wadze i nastrojowi. Są to te wszystkie produkty, które dobrze smakują ale mają zgubny wpływ na witalność i wygląd. Powodują stany zapalne i problemy trawienne oraz obciążają organizm toksynami i w ten sposób przyspieszają starzenie się organizmu. Co gorsza nie dostarczają podstawowych składników twojemu ciału do ważnych procesów naprawy oczyszczania i obrony. Jedynym sposobem na przywrócenie równowagi i odzyskanie blasku jest wyrzucenie ich z twojego talerza. Aby więc odzyskać piękno i zdrowie należy trzymać się z dala od tych poniższych składników.

Piękny wygląd bez makijażu  – wrogowie:

Alkohol
Fajnie wypić alkohol ale niestety to nie służy Twojej urodzie. Są to puste kalorie, które nie przynoszą organizmowi żadnych korzyści tylko kradną składniki odżywcze oraz wodę. Zaburzają też równowagę hormonalną i są obciążeniem dla Twojej wątroby. Oddziałuje również na dopływ krwi do Twojej skóry i przez to do szarzenia cery rumienienia i pękania naczynek krwionośnych.

Cukier
Słodycze zrobione z rafinowanego cukru szkodzą nie tylko twojej talii ale także przyczyniają się do powstawania zmarszczek, cellulitu a także wyprysków. Cukier jest jedną z przyczyn powstawania w twoim ciele związków powodujących rozkład kolagenu, który jest głównym białkiem wspomagającym zdrową skórę. Trzeba też pamiętać, że cukier uzależnia, a także zakwasza i powoduje stany zapalne w organizmie. Wykrada też składniki odżywcze i wodę, także osłabia układ odpornościowy i sprawia że organizm jest bardziej podatny na choroby. Gdy twoje ciało zużywa energię, by przetworzyć cukier, spalanie tłuszczu jest wyłączone zatem rezygnacja z rafinowanego cukru może podkręcić twój metabolizm i przyspieszyć chudnięcie.

Mięso
Mięso zaostrza stany zapalne ponieważ zawiera bardzo dużo kwasów omega 6, a nie zawiera omega 3 – i to właśnie nie sprzyja Twojej urodzie. Lepiej jest spożywać z umiarem mięso zwierząt karmionych trawą lub dzikich ryb, które nie zawierają dużej ilości rtęci. Innymi dobrymi źródłami białka są spirulina, jaja od kur z wolnego wybiegu czy soczewica.

Nabiał
To najczęstsza przyczyna wyprysków na twarzy. Produkty nabiałowe mogą zaburzać naturalną gospodarkę hormonalną. Jedną z najczęstszych nietolerancji pokarmowych to właśnie nabiał z hodowli przemysłowych. Taki nabiał zawiera białko, kazeinę oraz cukier – laktozę – mogą one powodować wzdęcia i gazy oraz problemy trawienne. Nabiał wpływa również zakwaszająco na organizm. Łatwiejsze do strawienia są sery kozie i owcze.

Pszenica i jęczmień
Gluten to kompleks białek, który znajduje się w wielu ziarnach między innymi pszenicy i jęczmieniu. Często nie zdajemy sobie spawy, że pszenica i jęczmień nam szkodzą powodując stany zapalne przyspieszające starzenie i tycie a także zaburza pracę układu odpornościowego. Taka nadwrażliwość na pszenicę może objawiać się także bólami głowy oraz zmęczeniem i zaczerwienieniem. Jeśli masz problemy z cerą albo trawieniem zastanów się czy nie jest to powodowane właśnie nadmiarem pszenicy.

Potrawy grillowane i potrawy smażone
Zwęglone mięso jest szczególnie niekorzystne dla urody. Przyspiesza pojawianie się zmarszczek, plam wątrobowych oraz obwisłej skóry oraz zwiększa stany zapalne i tycie. Nie chodzi tylko o to, że smażone potrawy zawierają dużo tłuszczu. Oleje podgrzane do wysokiej temperatury stają się źródłem wolnych rodników i uszkadzają zdrowe komórki. Tłuszcze trans powodują otyłość, stany zapalne podwyższony cholesterol i choroby serca. Lepszą opcją jest jedzenie surowych składników bogatych w antyoksydanty by zneutralizować działanie wolnych rodników.

Żywność w puszkach z bis fenolem
Badania wiążą tę substancję z rakiem piersi depresją i otyłością. Bis fenol to substancja chemiczna, która pokrywa wszystkie puszki z żywnością. Zaburza ona gospodarkę hormonalną i wpływa negatywnie na Twój wygląd. Zrezygnuj więc z puszkowego jedzenia i wybierz świeże potrawy.

Czy już wiesz jak osiągnąć piękny wygląd bez makijażu?

Niska samoocena. Co o tym decyduje?

Niska samoocena. Co o tym decyduje?

Samoocena jest prywatnym osądem o sobie samym. Jest to jeden z najbardziej subiektywnych wymiarów naszej osobowości. Nie można jej zmierzyć żadnymi miarami, ponieważ odnosi się ona do tego co sami myślimy i czujemy na swój temat. Samoocena jest bardzo ważnym wymiarem funkcjonowania człowieka, gdyż wpływa przede wszystkim na to, czy człowiek jest zadowolony z życia i ze swoich dokonań oraz czy potrafi radzić sobie z przeciwnościami losu a także czy w sposób aktywny podchodzi do swojego życia. Badania wykazują, że osoby o wysokiej samoocenie są szczęśliwsze oraz skuteczniej radzą sobie w trudnych sytuacjach oraz są bardziej aktywne oraz podejmują wyzwania.

Z kolei niska samoocena powoduje, że że silniej przeżywamy trudne sytuacje i jesteśmy mniej szczęśliwi. Ale wysoka samoocena w pewnych warunkach – szczególnie niestabilna – jest przyczyną zachowań agresywnych. Co decyduje o tym jaką mamy samoocenę? Współczesna psychologia wskazuje na dwa podstawowe źródła samooceny. Są to źródła zewnętrzne i wewnętrzne. Zewnętrzne uwarunkowania samooceny to wychowanie oraz kontakty ze znaczącymi dla nas osobami. Natomiast wewnętrznym źródłem są emocjonalne i temperamentalne predyspozycje.

O naszym poczuciu własnej wartości w bardzo dużym stopniu decydują rodzice i nie jest to kwestia okazywanej dziecku akceptacji ale głownie tego czy rodzice dbali o potrzeby dziecka, zauważali jego zachowania i słuchali wypowiedzi. Takie zauważanie dziecka przez rodziców kształtuje w nim poczucie ważności, przyczynia się do lepszego zrozumienia siebie, świadomości swoich potrzeb i możliwości. Pozwala to budować zaufanie do siebie.

Bardzo silnie wpływają też na samoocenę kontakty z rówieśnikami. Przejawy braku akceptacji, odrzucenie czy ośmieszanie – głęboko ranią i naruszają poczucie własnej wartości. Samoocena to również nasze predyspozycje genetyczne. Osoby mające skłonność do przeżywania negatywnych emocji, oraz mające wysoką wrażliwość emocjonalną częściej mają niższą samoocenę. Z kolei osoby, które mają predyspozycje do przeżywania radości, doświadczania szczęścia, nastawione optymistycznie są bardziej odporne – z reguły charakteryzuje wysoka samoocena. Dlatego właśnie to w trudnych sytuacjach ujawniają się różnice między osobami o niskiej i wysokiej samoocenie.

Ta znajomość źródeł samooceny pozwala nam zrozumieć, że siła doświadczeń zarówno zewnętrznych jak i wewnętrznych jest bardzo duża, i proste sposoby jej podwyższania – oparte na przekonywaniu siebie o swojej wartości mogą nie działać. Jak powinna wyglądać praca nad podwyższaniem samooceny? Na pewno powinno to być oddziaływanie na jej przyczyny, a więc głębokie przepracowanie relacji z rodzicami czy praca nad własną emocjonalnością w warunkach terapii. Powinno to być również uczenie się konstruktywnych reakcji w trudnych sytuacjach społecznych, ponieważ to one pogłębiają negatywne emocje i w efekcie podejmowanie niekorzystnych wyborów czy wycofanie się. Osoby o stabilnej wysokiej samoocenie w takich sytuacjach podejmują wyzwanie oraz są nastawione na rozwiązanie problemu.

Praca nad samooceną powinna polegać też na zablokowaniu powstawania negatywnych emocji. Jest to możliwe przez zmianę spojrzenia na trudne doświadczenia i interpretowanie ich w sposób korzystny. Przykładem może być to, aby niepowodzenia nie traktować jako skutku własnej niekompetencji ale jako wynik sytuacji, która wymaga innego sposobu postępowania. Takie zatrzymanie lawiny negatywnych uczuć, uchroni nas przed dalszymi skutkami niskiej samooceny i wycofaniem się. Ważne jest aby uczyć się nowych konstruktywnych zachowań w trudnych sytuacjach. To pozwoli nam podejmować zadania adekwatne do naszych możliwości oraz poznawanie siebie.

Budowanie zadowolenia z siebie polega więc na uświadomieniu sobie jak bardzo cierpi nasze poczucie wartości, gdy doświadczamy negatywnych emocji i następnie na zdobyciu umiejętności radzenia sobie z nimi. Dopiero wówczas otworzy się przed nami droga do trwałego zadowolenia z siebie. Wybaczmy sobie błędy i dajmy sobie szansę na działanie i poznawanie siebie.

Manipulacja jak się przed nią bronić

Manipulacja jak się przed nią bronić

Manipulacja jak się przed nią bronić? Przede wszystkim ważne jest aby odróżnić manipulację od normalnego wpływu społecznego. Manipulatorzy chcą byśmy postępowali zgodnie z ich interesem. Nie są to zdrowe relacje społeczne ponieważ w manipulacji jedna osoba jest wykorzystywana. Manipulatorzy tworzą sami sytuację oraz tworzą nierównowagę sił aby zrealizować własne cele. Takie osoby potrafią wychwycić słabości innych i je wykorzystać przeciwko tej osobie. Często ofiara takich manipulacji rezygnuje z czegoś na rzecz manipulatora oraz jest wykorzystywana tak długo jak długo na to pozwala. Manipulatorzy mają wiele trików których używają. Są to między innymi :ocenianie i krytykowanie, unikanie kontaktu, złośliwe żarty a także manipulowanie faktami czy podnoszenie głosu i negatywne emocje w stronę swojej ofiary.

Znając te triki manipulacyjne łatwiej będzie ci się przed nimi bronić. A oto kilka przydatnych wskazówek radzenia sobie z nimi:

Manipulacja jak się przed nią bronić?

1. Jeśli chcesz skutecznie poradzić sobie z manipulacją musisz znać swoje prawa i rozpoznać kiedy są naruszane. Zawsze masz prawo się bronić, masz prawo do szacunku okazywania uczuć czy wyrażania swoich potrzeb i opinii. Masz również prawo do mówienia „nie” bez poczucia winy i masz prawo mieć inną opinię niż wszyscy. Masz prawo chronić się przed przemocą fizyczną i psychiczną oraz dbać o siebie. Krótko mówiąc masz prawo do szczęścia.

2. Trzymanie dystansu. Często manipulatorzy traktują różnych ludzi w odmienny sposób. Jeśli widzisz, że ktoś jest dla ciebie bardzo uprzejmy a dla innych niemiły – trzymaj dystans. To jest jedna z charakterystycznych cech manipulatora.

3. Osoba manipulująca często wykorzystuje słabości innych. Wyzwala poczucie bycia niewystarczająco dobrym. W takich sytuacjach należy pamiętać, że to nie my stanowimy tu problem tylko ktoś sprawia, że czujemy się źle abyśmy byli bardziej ulegli. Zastanów się w tej sytuacji czy jesteś traktowany z szacunkiem i czy wymagania tej osoby są realne. A także zwróć uwagę czy dawanie i branie w tej relacji nie jest jednostronne oraz czy dobrze się czujesz w tym układzie.

4. Naucz się mówić „nie”. Twoim prawem jest posiadanie własnego zdania oraz decydowanie o sobie. Takie umiejętne, stanowcze i grzeczne mówienie „nie” pozwoli ci być sobą i mieć dobre relacje z drugą osobą.

5. Skonfrontowanie się jest dobrą strategią radzenia sobie z manipulacją. Często manipulatorzy onieśmielają swoje ofiary, straszą je czy nawet krzywdzą. Na ofiary wybierają osoby słabsze od siebie i je wykorzystują. Kiedy jednak taka osoba zaczyna się bronić zazwyczaj zaprzestają takich działań.

6. Manipulatorzy często dają mało czasu na decyzję, wytwarzają presję konieczności szybkiego podjęcia decyzji. Jak wiadomo pośpiech jest złym doradcą, nie przemyślisz problemu i postąpisz jak chce manipulator. W ten sposób manipulator ma nad tobą większą kontrolę. W tej sytuacji nie odpowiadaj natychmiast tylko skorzystaj z czasu, zawsze możesz odmówić.

7. Jeśli manipulator przekroczy twoje granice lub nie rozumie odmowy – wyznacz konsekwencje, powiedz jasno co zamierzasz zrobić, jeśli nie zacznie traktować cię inaczej.

8. Pamiętaj o tym, że otoczenie ma wpływ na to jak się zachowujemy. W miejscu dobrze ci znanym będziesz trudniejszym celem dla manipulatora, ponieważ będziesz bardziej pewny siebie i będziesz bardziej zrelaksowany. Gdy miejsce jest dla ciebie nowe, możesz czuć się niepewnie, a wtedy łatwiej cię zmanipulować.

Czy wiesz już co oznacza manipulacja jak się przed nią bronić?

Pieniądze szczęścia nie dają?

Pieniądze szczęścia nie dają?

Pieniądze szczęścia nie dają? Wiele badań psychologicznych zajmowało się związkiem między dochodem a poczuciem szczęścia i wykazały one, że bogactwo bardziej zależy od szczęscia niż szczęście od pieniędzy. Możemy być bogatsi ale nie zmieni to naszego poczucia szczęścia. Jak zatem możemy wyjaśnić wpływ posiadanych zasobów materialnych na poczucie szczęścia?

Na pewno ludzie bogatsi mają wyższy poziom życia, lepsze mieszkania, środki transportu, wykształcenie, sposoby spędzania wolnego czasu, lepszy dostęp do leczenia – co daje w rezultacie lepsze zdrowie, nawet lepsze zdrowie psychiczne (ponieważ częściej mogą pozwolić sobie na terapię). Mają też wyższe poczucie wartości, które wynika z szacunku jakim się darzy ludzi bogatych. Bogaci są zdrowsi częściowo, dzięki lepszemu dostępowi do lecznictwa oraz wskutek zdrowych zachowań. 

Pieniądze szczęścia nie dają, ale mają też dobry wpływ na małżeństwo, ponieważ umożliwiają nowożeńcom uzyskanie własnego lokum, zamiast mieszkania z teściami a jak wiadomo małżeństwo jest ważnym źródłem szczęścia. Pieniądze mają też większe znaczenie dla jakości życia, gdy się je wydaje na żywność, mieszkanie i inne artykuły pierwszej potrzeby, niż wtedy gdy są wydawane na większe samochody, dzieła sztuki, antyki czy biżuterię.

Ludzie lubią posiadać różne rzeczy, lecz badania wskazują, że ci którzy są większymi materialistami są mniej szczęśliwi niż inni. Powodem tego jest to że ci ludzie w rzeczywistości dążą do niematerialnych celów, takich jak samorealizacja lub sens życia, i są rozczarowani gdy rzeczy materialne nie zapewniają im osiągnięcia tych celów. Innym wyjaśnieniem słabego działania pieniędzy na poczucie szczęścia jest to, że ludzi czyni szczęśliwymi względna a nie rzeczywista wielkość dochodów. Największe zadowolenie z płacy jest wtedy gdy stosowane są procedury zapewniające sprawiedliwe dochody pracownikom.

Natomiast mniejsze zadowolenie z płacy jest jeśli mąż, żona lub inni członkowie rodziny zarabiali więcej. Przeciętne szczęście jest większe w tych krajach, w których zróżnicowanie dochodów jest mniejsze – ponieważ ogranicza to możliwość dokonywania niekorzystnych porównań. Kobietom płaci się zazwyczaj mniej niż mężczyznom, nawet wtedy gdy wykonują one taką samą pracę. Badania stwierdziły, że są one zadowolone ze swoich mniejszych zarobków a jest tak ponieważ porównują one swoją płacę z płacami innych kobiet i czują się uprawnione do mniejszego wynagrodzenia niż mężczyźni.

Kiedy jednak wykonują one tę samą pracę, co mężczyźni, zaczynają porównywać swoją płacę z płacami mężczyzn i przestają być zadowolone z mniejszych zarobków. Kobiety młode i lepiej wykształcone zatrudnione w miejscach pracy zdominowanych przez mężczyzn, nie wykazują większego zadowolenia z płacy. Wygląda na to, że porównania są najważniejsze w odniesieniu do poczucia szczęścia z zarobków, zwłaszcza wtedy gdy pracownicy wiedzą dokładnie jakie są ich zarobki i innych pracowników.

Innym źródłem informacji jaki wpływ mają pieniądze na poczucie szczęścia, są badania nad osobami, które wygrały na loterii. Taka wygrana oprócz początkowej radości ma niewielki wpływ na poczucie szczęścia. Niektórzy wygrywający doświadczają poważnego kryzysu życiowego, który może mieć negatywne konsekwencje. Może to być rezygnacja z pracy a w ten sposób tracenie źródła satysfakcji oraz kolegów i koleżanki z którymi się tam spotykali. Osoby te przeprowadzają się ale mogą być nieakceptowane przez nowych sąsiadów. Mogą mieć problemy z poczuciem tożsamości nie wiedząc gdzie jest teraz ich miejsce. W przypadku wygranej na loterii zasadniczą sprawą jest zmiana w życiu a nie bogactwo. 

Niewykluczone zatem, że wszyscy mogą być bogaci ale z pewnością nie wszyscy mogą być jednakowo szczęśliwi. To wiecie już czy pieniądze szczęścia nie dają?

Złe samopoczucie ma też pozytywne aspekty

Złe samopoczucie ma też pozytywne aspekty

Złe samopoczucie. Większość wychowawców, rodziców czy terapeutów myśli że, gdy ich podopieczni czują się smutni, zaniepokojeni czy rozgniewani, to ich obowiązkiem jest interweniowanie i łagodzenie tego stanu. Natomiast takie systematyczne działania pozbawiają naszych podopiecznych trzech pożytków ze złego samopoczucia. Dlaczego takie zachęcanie do nieuzasadnionego poczucia własnej wartości może być naprawdę szkodliwe?

Złe samopoczucie – pożyteczne aspekty

Pierwszym pożytkiem ze złego samopoczucia jest to, że ewolucja przywiązuje ogromną wagę do negatywnych emocji. A każda z takich emocji przekazuje nam jakiś komunikat o świecie. Kiedy odczuwamy lęk, komunikuje nam to, że zbliża się niebezpieczeństwo. Gdy czujemy się smutni, komunikat mówi nam że grozi to jakąś stratą. A kiedy odczuwamy gniew, otrzymujemy przekaz: „uważaj, ktoś chce naruszyć twoje prawa”. Takie właśnie komunikaty stanowią dla nas pierwszą linię obrony przed przykrymi rzeczami, jakie mogą się zdarzyć na świecie. A ponieważ mamy tendencję aby pozbywać się negatywnych emocji, w pewnym stopniu nie dopuszczamy do prawdziwego komunikatu.

Drugi pożytek ze złego samopoczucia dotyczy wytrwałości. Jak można to wyjaśnić, otóż gdy czegoś bardzo pragniesz i ciężko pracujesz aby zrealizować swoje marzenie i w efekcie poniesiesz porażkę, możesz w ten sposób przegrupować swoje siły, zmienić taktykę i znów nad tym pracować aż w końcu uda ci się osiągnąć to czego pragniesz. I jak widać głównym komponentem tego całego procesu jest zdolność przeżywania negatywnych emocji, a następnie przezwyciężanie ich. Uczy to nas, że swymi własnymi działaniami możemy pokonać smutek, frustrację, lęk czy gniew. Zatem interwencja natychmiast gdy jesteśmy smutni lub rozgniewani pozbawi nas wytrwałości.

Na koniec warto tu wspomnieć,że taki ruch na rzecz pozytywnego poczucia własnej wartości utrudnia nam samo odczuwanie szczęścia. Najbardziej wymiernym składnikiem szczęścia jest zaangażowanie (flow).

Zaangażowanie to taki stan, gdy czas zatrzymuje się dla nas, gdy czujemy się jak u siebie i nie chcemy być w żadnym innym miejscu.A jeśli nie nauczymy się tolerować i przezwyciężać smutku, lęku i gniewu to nie możemy doświadczyć również zaangażowania. A zatem paradoksalnie, usiłując stworzyć generację ludzi szczęśliwych poprzez taki ruch na rzecz pozytywnej samooceny i pozytywnych emocji trudno nam być szczęśliwymi. Czy już wiesz jakie dobre strony ma złe samopoczucie?

Szczęśliwe życie. 6 kroków do jego osiągnięcia

Szczęśliwe życie. 6 kroków do jego osiągnięcia

Szczęśliwe życie. Jaka jest definicja dobrego, dobrze przeżytego życia, bogatego w doświadczenia? Badania wykazały że, na pewno nie jest to brak negatywnych doświadczeń i emocji lecz to w jaki sposób radzimy sobie z wyzwaniami i trudnościami, jak na nie reagujemy i jak je przekształcamy.Można powiedzieć,że największe pokłady sensu i największe więzi objawiają się zwykle wtedy, gdy człowiek mierzy się ze swoimi słabościami, lękami i cierpieniami. Tak więc dobrych relacji z innymi i dobrego życia nie osiąga się poprzez uniki czy ucieczkę od tego co negatywne lecz na drodze skutecznego radzenia sobie z przeciwnościami. Jest to rozpoznawanie, nazywanie i komunikowanie lęków, frustracji bólu i gniewu. W ten sposób pogłębiamy samowiedzę i sens życia, wzbogacamy więzi społeczne oraz własną skuteczność.

Szczęśliwe życie. Psycholodzy wyodrębnili sześć wymiarów dobrostanu psychicznego człowieka:

1.Samoakceptacja
Jest to kluczowy aspekt dobrostanu i jest to pozytywny stosunek do własnego Ja. Nie jest to na pewno narcystyczna miłość własna, ani też powierzchowne przekonanie o swojej wartości. Jest to głęboki szacunek do samego siebie oparty na świadomości własnych cech pozytywnych i negatywnych. Taka akceptacja siebie opiera się zatem na uczciwej ocenie samego siebie, świadomości swoich osobistych porażek i ograniczeń. W każdym z nas czają się negatywne myśli i właśnie takie dochodzenie do samoakceptacji jest ważnym składnikiem rozwoju i stawania się spójną całością. To oznacza również pogodzenie się z triumfami oraz rozczarowaniami z własnej przeszłości.

2. Życiowy cel
Jest to zdolność do odnajdywania sensu i kierunku w życiu. A także realizowanie zadań życiowych, które to mają swoje źródło w konfrontacjach z przeciwnościami losu. Taki życiowy cel i sens mogą zdecydowanie polepszyć życie, a nawet uratować je, zwłaszcza gdy spotykają nas wielkie katastrofy i niepowodzenia życiowe.

3. Osobisty rozwój
Jest to zdolność do ciągłego wykorzystywania własnego talentu i potencjału. Jest to również zdolność do rozwijania nowych zdolności i możliwości.Rozwój osobisty wiąże się często ze stawianiem czoła przeciwnościom losu, które wymagają od nas sięgnięcia do głęboko ukrytych naszych sił wewnętrznych. Paradoksem jest to,że często odnajdujemy w sobie siły, które pozwalają nam się odrodzić właśnie wtedy gdy znajdziemy się w najtrudniejszej sytuacji. To wszystko świadczy o tym, że ludzie posiadają niezwykłą zdolność godzenia się ze stratą, podnoszenia się po najcięższych przejściach i rozwoju właśnie w obliczu największych trudności.

4. Panowanie nad otoczeniem
Jest to kolejny zasadniczy wymiar dobrostanu psychicznego człowieka. Jest to radzenie sobie z otaczającym nas światem. Taka umiejętność wymaga kreowania oraz pielęgnowania naszego własnego otoczenia, które to odpowiada naszym osobistym potrzebom. Jest to zatem aktywna, a nie pasywna forma przystosowania się do otoczenia. Taką aktywną postawę osiąga się poprzez wysiłek oraz działanie. Ten wymiar dobrostanu to budowanie i pielęgnowanie środowiska rodzinnego oraz zawodowego, które wydobywa z nas samych oraz osób dla nas znaczących to co najlepsze. Taka umiejętność panowania nad otoczeniem jest jedną z najmocniejszych stron człowieka.

5. Autonomia
Autonomia to zdolność działania według własnych zasad oraz kierowanie się własnymi przekonaniami, nawet jeśli są one niezgodne z obowiązującym systemem wartości i zasad. Jest to w pewnym sensie „uwolnienie się od konwenansów”. Takie dążenie do autonomii może nawet pociągnąć za sobą wykluczenie społeczne lub nawet potępienie. Chodzi tu więc o zdolność pozostawania samotnym jeśli będzie to konieczne. Jest to zatem odwaga i osamotnienie.

6. Pozytywne relacje z innymi
Bliski kontakt z ludźmi, głęboka zażyłość i prawdziwa miłość wnoszą siłę przyjemność oraz radość do naszego życia. Taka pełnia związków interpersonalnych to splot zarówno pozytywnych jak i negatywnych emocji, które są charakterystyczne w naszych najgłębszych i najbardziej znaczących relacjach.

Te sześć podstawowych składników dobrostanu ujawnia nam, że poczucie szczęścia bierze się z czynnego stawiania czoła wyzwaniom, komplikacjom i trudnościom, a nie z błogiego, wolnego od konfliktów żeglowania przez życie. Można powiedzieć że, jest to spotkanie dwóch sfer szlachetnej i inspirującej z tym co bolesne i upokarzające. A to pozwala nam posunąć się do przodu i odczuć pełen dobrostan. Czy już wiesz jak osiągnąć szczęśliwe życie?

Hipnoza – co o niej wiesz i jakie są jej pozytywne zastosowania

Hipnoza – co o niej wiesz i jakie są jej pozytywne zastosowania

Hipnoza. Estradowe pokazy hipnozy często wyglądają dziwacznie i rozbawiają publiczność. Hipnotyzerzy nakłaniają osoby do robienia publicznie takich rzeczy, do których większość osób nie dałaby się nakłonić. Są oni często uważani za ludzi mających ogromną władzę nad osobami, które dobrowolnie lub mimo woli poddali się ich wpływowi. Czy taki obraz jest właściwy? Co to w ogóle jest hipnoza i jakie są jej zastosowania psychologiczne?

Słowo Hipnoza (hypnosis) pochodzi od imienia greckiego boga snu Hypnosa. Sen jednak nie odgrywa żadnej roli w hipnozie. Hipnoza kojarzy się ludziom ze snem ponieważ osoby hipnotyzowane wyglądają jakby spały i były głęboko zrelaksowane. Ale gdyby te osoby spały nie mogłyby reagować na hipnozę. Czym jest zatem hipnoza?

Psychologia określa ją jako zmieniony stan świadomości, w którym ludzie reagują na sugestię. Osoby poddawane hipnozie przejawiają gotowość do reagowania na sugestie hipnotyzera – często mają poczucie,że wykonują jakąś czynność bez jakiegokolwiek wysiłku czy wcześniejszego zamiaru. Nie jest jednak do końca zbadany mechanizm działania hipnozy. Dawniej sugerowano, że osoby hipnotyzowane wpadają w stan transu lub też sądzono, że hipnoza jest jedynie stanem zwiększonej motywacji. A jeszcze inna teoria mówi,że jest to pewien sposób odgrywania roli społecznej (reakcja placebo) która wynika, z dążenia do spełnienia oczekiwań hipnotyzera.

Hipnoza. Wywoływanie tego stanu

Stan hipnotyczny jest wywoływany poprzez, skłanianie osoby aby skoncentrowała się wyłącznie na sugerowanych jej bodźcach i aby uwierzyła że wkrótce wejdzie w pewien szczególny stan świadomości. Stosuje się tu sugestie nakłaniające do głębokiej relaksacji. Większość osób myśli,że siła hipnozy tkwi w hipnotyzerze natomiast ważniejszym czynnikiem w hipnozie jest zdolność danej osoby, by dać się wprowadzić w stan hipnotyczny. Jest to tak zwana podatność na hipnozę czyli stopień wrażliwości danej osoby na podawane jej sugestie. I właśnie w tej kwestii są duże różnice indywidualne – od zupełnego braku wrażliwości do całkowitej gotowości reagowania na każdą sugestię.

Podatność na hipnozę jest cechą względnie stałą i nie jest zależna od cech osobowości takich jak łatwowierność czy konformizm. A jest to przejaw pewnej zdolności poznawczej – zdolności do tego by dać się całkowicie pochłonąć jakiemuś doznaniu. 

Hipnoza – efekty i zastosowanie

Bycie zahipnotyzowanym nie wiąże się z utratą kontroli nad sobą wręcz przeciwnie umożliwia to nauczenie się nowych sposobów sprawowania kontroli.Hipnoza stosowana przez terapeutów umożliwia badanie oraz modyfikowanie poczucia świadomości. Inną wartością hipnozy jest jej zdolność redukowania bólu. Nasza psychika wzmacnia ból poprzez strach a hipnoza zmniejsza to oddziaływanie. Taką kontrolę nad bólem osiąga się dzięki zastosowaniu różnych sugestii hipnotycznych, takich jak wyobrażanie sobie dotkniętej bólem części ciała jako oddzielonej od reszty ciała lub zrobionej z plastiku czy drewna.

Hipnoza znalazła także swoje zastosowanie u pacjentów którzy nie tolerują narkozy, podczas operacji chirurgicznych czy matek w czasie naturalnego porodu oraz u pacjentów chorych na raka, którzy musza znosić ból związany z chorobą i leczeniem. 

Podsumowując hipnoza jaką mogą zastosować terapeuci jest techniką, która umożliwi ci badanie oraz zmianę twojego poczucia świadomości.